28 maja 2021 odszedł na wieczną wartę prof. dr hab. Henryk Samsonowicz. Miałem zaszczyt znać Go przez wiele lat, a w okresie „Solidarności i początkach III RP blisko współpracować na niwie polskiej oświaty, głównie szkolnictwa niepublicznego.
Był człowiekiem wielkiej kultury, zarazem życzliwym i otwartym na różnego rodzaju pomysły i niekonwencjonalne rozwiązania. Te cechy Profesora wyraźnie ujawniły się po objęciu przez Niego teki ministra Edukacji Narodowej w rządzie Tadeusza Mazowieckiego i zapoczątkowaniu naprawy polskiej oświaty. Ponieważ jestem przekonany, że działalność publiczno-polityczna Pana Profesora będzie opisywana w licznych opracowaniach, chciałbym jedynie zwrócić uwagę na kilka jej fragmentów, które nas połączyły i w których wspólnie ze środowiskiem oświaty niepublicznej, uczestniczyłem:
1. wsparcie, natychmiast po objęciu stanowiska ministra edukacji, noworodzącego się ruchu szkolnictwa niepublicznego (a przede wszystkim lidera tego ruchu – Społecznego Towarzystwa Oświatowego) i umożliwienie (mimo braku precyzyjnych regulacji prawnych) założenia już we wrześniu 1989 roku kilkunastu pierwszych szkół niepublicznych. przełamujących monopol państwowy i zrywających z jednolitym szkolnictwem komunistycznym;
2. wprowadzenie z inicjatywy STO do prawa oświatowego zmian umożliwiających: zakładanie szkół niepublicznych, uzyskiwanie przez nie uprawnień adekwatnych do szkół publicznych i dofinansowywanie ich działalności z budżetu państwa;
3. prace nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty, której rozwiązania otwierały nowe horyzonty reformy polskiego szkolnictwa;
4. założenie w roku 1990 na wniosek Społecznego Towarzystwa Oświatowego wspólnie z Gustawem Holoubkiem,Wiesławem Johannem, Andrzejem Szczypiorskim, ks. Janem Twardowskim i Andrzejem Wajdą, Społecznej Fundacji Oświatowej, mającej wspierać rozwój szkolnictwa niepublicznego;
Po odejściu profesora Samsonowicza z Ministerstwa Edukacji Narodowej wielokrotnie spotykaliśmy się na różnego rodzaju wydarzeniach edukacyjnych, zawsze z sentymentem wspominając pionierskie czasy lat 90-tych ub. wieku i oceniając bieżącą politykę państwa w obszarze edukacji narodowej.
Na koniec ważna uwaga. Wszystkie opisane powyżej działania nie były drogą usłaną różami. Często mieliśmy na wiele spraw spojrzenie odmienne, różniły nas również poglądy polityczne i własne wybory życiowe w okresie przedsolidarnościowym. Ale te różnice, dzięki kulturze osobistej prof. Samsonowicza, trosce o dobro wspólne i prawdziwy gorący patriotyzm Zmarłego nie tylko nie utrudniały, ale nawet ułatwiały twórczą współpracę. Za to jestem śp. Profesorowi Henrykowi Samsonowiczowi wdzięczny, takim będę Go zawsze pamiętał i z takim profesorem pewnie kiedyś spotkamy się po drugiej stronie kurtyny życia, gdzie nadal będziemy prowadzili spory i rozmowy o przyszłości Polski .
Wojciech Starzyński
założyciel i prezes Społecznego Towarzystwa Oświatowego w latach 1989 -2010
prezes Zarządu Fundacji „Rodzice Szkole”