Wielkanoc 2023
3 kwietnia 2023
Kolejni uczniowie na praktykach w Grecji
22 maja 2023
Pokaż wszystkie

Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców

Obywatelska inicjatywa „Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców”, mająca na celu nowelizację ustawy Prawo oświatowe, spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem obywateli (w tym polityków) zatroskanych losami polskiej szkoły, a przede wszystkim wychowaniem dzieci.

Z informacji docierających z różnego rodzaju mediów wyłaniają się propozycje rozwiązań, które, jak sądzę, zyskają szerokie poparcie tysięcy obywateli. Mój głos i głosy moich przyjaciół też się wśród nich znajdą. Z wielką przyjemnością będziemy również promować tę ideę w środowiskach związanych z Fundacją „Rodzice Szkole”, która od wielu lat dążyła do realnego, a nie fasadowego zagwarantowania rodzicom wpływu na szkoły ich dzieci. Jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę na dwa elementy rozpoczynającej się dyskusji i gromadzenia podpisów poparcia projektu ustawy.

Po pierwsze szeroko omawia się jej główne założenia, ale nigdzie nie znalazłem samego projektu. Być może dla większości zainteresowanych nie jest to sprawa najważniejsza, ale na pewno są ludzie (do których ja się m.in. zaliczam), którzy chcieliby wiedzieć pod czym składają swój podpis. Notabene publikacja projektu, a nie tylko założeń proponowanej ustawy spełniałaby dodatkowo rolę edukacyjną w społeczeństwie, w którym znajomość, rozumienie i kultura prawna pozostawiają wiele do życzenia (mam nadzieję, że to stwierdzenie, będące wyrazem troski, a nie krytyki rzeczywistości nie urazi nikogo autentycznie zatroskanego przyszłością kraju).

Drugą sprawą, na którą chciałbym zwrócić uwagę jest używanie przez większość polityków, naukowców i uczestników życia szkolnego (w tym dyrektorów szkół i nauczycieli) sformułowania „współpraca rodziców ze szkołą”. Jeśli w prawie oświatowym funkcjonuje zapis, że rada rodziców – reprezentacja wszystkich rodziców danej szkoły jest obligatoryjnym wewnętrznym organem szkoły, to znaczy, że rodzice stanowią część środowiska szkolnego (podobnie, jak uczniowie, nauczyciele i pozostali pracownicy). Trudno więc mówić o ich współpracy ze szkołą, czyli samych z sobą, a raczej należy wskazywać na współpracę z pozostałymi organami szkoły: dyrektorem, radą pedagogiczną i samorządem uczniowskim. Wbrew pozorom ta pozornie niewielka różnica ma znaczenie fundamentalne i chciałbym, aby proponowane sformułowanie zostało wreszcie wprowadzone do debaty publicznej.

Będąc przekonanym, że prace nad obywatelskim projektem ustawy „Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców” są dobrą okazją do budowania nowych, lepszych relacji między wszystkimi uczestnikami życia szkolnego, polecam te dwie uwagi politykom, dyrektorom szkół, nauczycielom i rodzicom, licząc, że spotkają się one z szerokim zrozumieniem i akceptacją.

Wojciech Starzyński, Prezes Zarządu Fundacji Rodzice Szkole” 

Warszawa, 5 V 2023 r.

Komentarze są wyłączone.